Dlaczego merch odzieżowy z logo z materiałów premium tyle kosztuje?
Dynamicznie zmieniające się zachowania konsumenckie, postęp technologiczny, nowe regulacje prawne, a także rosnąca świadomość wpływu na środowisko naturalne kształtują obraz mody i kierunek jej rozwoju. Wyzwań, z którymi mierzy się branża, jest sporo i bez wątpienia mają one wpływ na koszty odzieży, w tym również merchu odzieżowego z logo.
Jednym z największych wyzwań branży modowej, tuż obok zmniejszenia śladu węglowego, staje się zwiększenie efektywności łańcucha dostaw poprzez jego optymalizację. Optymalizacja ta jednak nie jest w pełni możliwa, ze względu na fakt, że koszty surowców zmieniają się bardzo dynamicznie, uniemożliwiając efektywne planowanie kosztów i finalnie przekładając się na wybory producentów i projektantów.
Tuż obok wahań kosztów surowców, istotną zmienną stanowią również koszty pracy. Ich wzrost przekłada się wprost na wzrost kosztów produkcji i cen produktów detalicznych.
Konsumenci, przyzwyczajeni do niskich cen odzieży, często nie doceniają faktycznej wartości ubrań. Wielu z nich oczekuje niższych cen, nie zdając sobie sprawy z tego, że niska cena często idzie w parze z niską jakością stosowanych materiałów i niesprawiedliwymi warunkami pracy, bez względu na to, czy jest to produkcja lokalna, czy też nie. Warto jest więc edukować swoich klientów o kosztach produkcji i rzeczywistej wartości swoich ubrań.
Średnia marża w branży mody jest zmienna i zależy od wielu czynników, w tym jakości surowców, warunków pracy oraz samego procesu produkcji. Kultura “kupuj więcej za mniej” potęguje problem dewaluacji wartości ubrań i przyczyniać się może do nieustannego cyklu nadprodukcji i nadkonsumpcji.
Mimo że konsumenci stają się coraz bardziej świadomi wyzwań, z którymi mierzy się rynek mody, potrafiąc docenić zrównoważone praktyki i wysoką jakość produktów, wciąż dla wielu z nich wyższa cena wciąż stanowi pewną barierę. Wciąż wyzwaniem jest, żeby przekonać firmy, iż wyższa cena wynikać może z lepszej jakości zastosowanych materiałów i dodatków, czy etycznych praktyk, a niekoniecznie z chęci maksymalizacji zysków.
W modelu zrównoważonej mody zarówno w segmencie B2C, jak i B2B, ubrania nie są traktowane jako przedmioty jednorazowego użytku, lecz jako długoterminową inwestycję w produkt, który ma posłużyć na dłużej, o który warto dbać i przedłużać jego życie, stosując odpowiednią pielęgnację, korzystając w odpowiedni sposób, czy naprawiając go.To podejście nie tylko wspiera ideę zrównoważonego rozwoju, ale także pomaga konsumentom zrozumieć, że wyższa cena może oznaczać mniejsze wydatki w dłuższej perspektywie. Nie jest to też nowatorskie podejście - ten sposób podejścia do dóbr tworzonych przez ludzi był praktykowany na długo przed upowszechnieniem taniej, mody typu fast, płynącej do nas prosto z Chin. Mody, która dzięki dużej dostępności, przestała być przedmiotem refleksji. Pozbawiła nas również konieczności dokonywania wyboru między produktami o zróżnicowanych krojach, kolorystyce, prezentującymi odmienne style - wszystko okazało się być na wyciągnięcie ręki, a zmiana możliwa do wdrożenia natychmiast, bardzo niskim kosztem.
Koszt ten okazał się być jednak pozornie niski, bo planeta została zalana bezmyślnie wyprodukowanymi przedmiotami, z których większość nie stanowi odpowiedzi na nasze potrzeby. Zgodnie z raportem BCG x Vogue z 2021 roku rocznie produkuje się około 100 miliardów sztuk odzieży i dodatków, a 30 procent tej masy nigdy nie zostanie sprzedane. Tylko w Warszawie w 2020 roku wyrzucono 47 ton odzieży, o 193 procent więcej niż rok wcześniej.
Czy w związku z tym jesteśmy gotowi, żeby przestać produkować?
Jako firma nie chcemy zmuszać nikogo do tak radykalnych decyzji. Chcemy natomiast wspierać firmy w bardziej świadomych wyborach, prowadząc je przez proces i biorąc odpowiedzialność za produkt, który wspólnie decydujemy się stworzyć. Podpowiadając rozwiązania, pokazując alternatywy i proponując ponadczasowy produkt, który posłuży im na dłużej. Wyjaśniając, co składa się na finalną cenę i w jaki sposób można tę cenę optymalizować, mając na względzie potrzeby naszych klientów.
Należy również podkreślić, że wyższa cena nie zawsze oznacza lepszą jakość. Zdarza się, że firmy wykorzystują strategie marketingowe, aby sztucznie zawyżać ceny, nie oferując w zamian dodatkowej wartości. Warto więc komunikować wartości istotne z punktu widzenia Klienta i zadawać pytania. Sprawdzać, konsultować decyzję z użytkownikami i co istotne - nie działać w pośpiechu i pod presją chwili. Ważne są edukacja i kreowanie nowych, lepszych nawyków. Tu sprawdzą się modele biznesowe oparte na wypożyczaniu ubrań, ich naprawie czy kupowaniu z drugiej ręki.
Nie bez znaczenia pozostaje świadomość konsekwencji, jakie niesie ze sobą produkcja odzieży i podejmowanie odpowiedzialnych decyzji zakupowych, zarówno tych, dotyczących wolumenu, czy składu, ale również kontekstu realnych potrzeb.